Wędkując w słodkich i słonych wodach obszarów Atlantyku, Pacyfiku
oraz Oceanu Indyjskiego wzbogacał swoją wiedzę. Owocem tego
jest "Słownik nazw ryb". Mój Dziadek stworzył przez
lata taki słownik w sześciu językach, z czego został wydany
słownik polsko-łaciński i łacińsko-polski nakładem Księgarni
Akademickiej. Natomiast całokształt został podarowany Bibliotece
Jagiellońskiej.
Po przejściu na emeryturę nie spoczął
w swoich działaniach intelektualnych. Jest osobą czynu i stale
musi coś robić. Zaczął zbierać i pisać bibliografie bardziej
lub mniej znanych autorów. Są to moim zdaniem dzieła unikatowe
i całkowicie kompletne (jego systematyczność nie pozwoliłaby
na jakiekolwiek błędy lub braki).
|